Klaudia i Łukasz, czyli Ragnar i Lagertha… tak ich nazwałem podczas krótkiego spaceru w dniu ślubu. I powiem szczerze, mają coś z tych Wikingów. Trzeba posiadać ogromną odwagę i wytrwałość by pracować jako zawodowy kierowca. Klaudia to ciepła duszyczka z wrażliwym okiem, delikatna ale i silna. Spokojnie mogłaby zostać projektantką mody. Przygotowała super stylizacje dla swojego lubego, które zresztą bardzo mi się podobały. Łukasz na pierwszy rzut oka twardziel… ale sposób w jaki patrzył na Klaudie…. widać, że bardzo ją kocha!
Połączyła ich wspólna praca i pasja. A więc
szerokości na Waszej wspólnej drodze
Kliknij play ↓↓↓